Dawno, dawno temu, w pewnym pałacu, żył przystojny ale samolubny Książe… Wiódł on sielskie życie, do czasu, gdy pewnego wieczoru do jego komnaty zawitała staruszka szukająca schronienia przed deszczem. Oburzony widząc jej starą pomarszczoną skórę i ubranie w postaci starych szmat, wyrzucił kobietę za drzwi. Ta zmieniła się w piękną księżniczkę a księcia zaczęła zamieniać w paskudną bestię. Ofiarowując mu różę, obwieściła, że jeśli od dwudziestego pierwszego roku życia nie znajdzie miłości do czasu, aż zwiędnie róża - na zawsze pozostanie w ciele przerażającej kreatury. Na ten czas zaklęła zamek i wszystkich żyjących w nim ludzi.